Świat sześcioletniej Ireny legł w gruzach wraz z tragiczną śmiercią matki i ojca. Kobieta wspomina swoje dzieciństwo w Białowieży i młodość w Hajnówce po kilkudziesięciu latach od zdarzenia. Ożywają obrazy z przeszłości zarówno te mroczne, jak i pełne światła. To opowieść o niezwykłych spotkaniach Ireny z mierzącymi się ze swoim losem ludźmi oraz o miłości, która wiedzie ku przebaczeniu.